Skoro to czytasz to pewnie jesteś już po lekturze poprzedniego wpisu, w którym znajdziesz mapę wedle której podążaliśmy. Wyspa Rodos – czy da się objechać w jeden dzień? Jeśli masz wątpliwości to koniecznie przeczytaj oba posty! A najlepiej zacznij od Naszego planu. Chciałabym jeszcze kiedyś tam wrócić i tym razem delektować się plażami na wschodnim wybrzeżu. Jednak dziś nie o tym. Zaczynamy tam gdzie się zatrzymaliśmy czyli w Prasonissi i dalej w drogę!
My wracamy do Kattawi i kierujemy się główną trasą. Nasz kolega Marcin z biura podróży Ikaria polecał powrót do miejscowości Lachania i przejazd na zachodnią część wyspy przez malownicze góry. My jednak mieliśmy już za mało czasu, a po drugie auto, które wypożyczyliśmy raczej nie nadawało się na górskie przejażdżki.
Widokowe Monolithos i „smaczna” Siana
Z miejscowości Apolakkia kierujemy się znakami w stronę Monolithos. To najważniejsze miasteczko w regionie leży jakieś 11km dalej wśród zielonych lasów. Monolit jest to 236-metrowa szara skała z prawie pionową ścianą, która schodzi do morza. Na jego szczycie stoi zamek krzyżowców. Wypatruj znaku na fortecę a kilometr za miasteczkiem ujrzysz tą imponującą twierdzę, do której prowadzą kamienne schody.
Widok na górze jest wart tej krótkiej wspinaczki. Niestety większość moich zdjęć jest prześwietlona… musisz uwierzyć na słowo! Na szczycie, wśród ruin fortecy znajdziesz uroczą, białą kapliczkę. Zorientujesz się również, że joanici mieli stąd idealny punkt obserwacyjny na wszystkie statki płynące na Kretę.
Następnym obowiązkowym punktem wycieczki jest Siana położona 7km dalej w kierunku północnym. Wioska słynie z Soumy czyli wódki destylowanej z winogron i z 4 gatunków miodu, sprzedawanych na każdym kroku. Będziesz wiedzieć gdzie się zatrzymać, ponieważ po obu stronach głównej drogi zobaczysz wystawione stoiska. Na każdym sprzedawca będzie Cię częstował swoimi przysmakami i opowiadał o ich właściwościach. Miody z Siany mają specyficzny smak i będą wspaniałym podarunkiem. Ja skusiłam się na tymiankowy i sosnowy, które polecam ♥
Kierując się dalej na północ dojedziemy do miejscowości Kritinia. Znajdują się w niej kolejne ruiny zamku. Niestety nie mam żadnych zdjęć…sama nie wiem jak to się stało! Blisko tej trasy podobno jest miejscowość z wytwórnią win – Embonas. Było już późno, więc nie przekonaliśmy się o tym.
Starożytne Kamiros (Kamejros) – w skrócie – dużo ładnych kamieni
A tak serio? Warto tam pojechać. Są to największe na Rodos wykopaliska archeologiczne nazywane greckimi Pompejami. Bilet wstępu kosztował ok 6 euro. Ponownie nie zapomnij zabrać ze sobą dobrego, książkowego przewodnika i kieruj się jego wskazówkami. Dzięki temu poznasz historię miejsc, które właśnie widzisz.
Miasto zostało odkryte w 1859r, ale nieznane są przyczyny jego opuszczenia. Prawdopodobnie było nim jedno z trzęsień ziemi jakie miały miejsce na wyspie. W przeciwieństwie do Lindos, które było bogatym miastem portowym, Kamejros w V w.p.n.e. zamieszkiwała dobrze rozwijająca się społeczność rolników i hodowców.
Widzimy oryginalne fundamenty oraz ślady instalacji wodociągowych. Na agorze niegdyś toczyło się życie towarzyskie i religijne. Zwróć też uwagę na ruiny sklepów i domów, publicznych łaźni oraz gigantycznej cysterny na wodę. To starożytne miasto wyróżnia się głównie przez niesamowite położenie. Znajduje się praktycznie na czterech poziomach w formie skalnych półek.
Na wzgórzu znajdują się ruiny świątyni Ateny, po której właściwie nie zostało śladu. Z tego miejsca roztacza się jednak piękny widok na Kamejros i okolice. Dzięki niemu poczujecie klimat starożytnej Grecji
Podsumowanie – wyspa Rodos
Rodos to niesamowicie widokowa wyspa ♥ Warto ją zwiedzić na własną rękę! Gdybyśmy wybrali wycieczkę objazdową z biura to w wiele z tych miejsc byśmy nie dotarli, na wiele skał się nie wspięli i wielu zdjęć nie zrobili. Żałuję trochę, że nie wzięliśmy auta z napędem na 4 koła i nie przejechaliśmy się po mniejszych miasteczkach i górskich drogach. Może kiedyś wrócimy na Rodos i wtedy zajrzymy do rzymskich term w Kalithei, najbardziej turystycznego Faliraki. Ominęliśmy też monastyr Asklipio i wzgórze Filerimos z panoramą na miasto Rodos. Wyspa ma w najszerszym miejscu jedynie 40km a jej obwód wynosi około 250km. Aż ciężko uwierzyć, że kryje w sobie tyle pięknych miejsc. Mimo, że nie wszystko udało Nam się zobaczyć mam nadzieję, że podobała Ci się ta wycieczka i dopiszesz wyspę Rodos do swojej listy marzeń.
Lista pozostałych wpisów o Rodos:
- Nasz plan jak spędzić 7 dni na Rodos
- Rodos samochodem – część pierwsza
- Wycieczka z Rodos na wyspę Symi
Jeśli znasz kogoś kto w niedługim czasie wybiera się na Rodos podziel się z nim tym wpisem 🙂 Będzie mi też bardzo miło jak w komentarzu napiszesz jakie Ty masz spostrzeżenia o wyspie ♥ Może jest jakieś miejsce dla którego koniecznie muszę na Rodos wrócić?
Marlena