Witaj! Ostatni czas nie sprzyja mojej produktywności a po trudniejszych i nie każdego interesujących wpisach finansowych postanowiłam w tym tygodniu trochę wyluzować i wrzucić coś lżejszego. No i wiesz… przyszła wyczekiwana wiosna, która sprzyja porządkom w domu i w szafie. A jak to podczas takich porządków bywa ich skutkiem są nowe zachcianki. Gdy wstawiałam zimową wishlistę nie planowałam, że będzie to cykliczne pisanie ale z racji tego, że fajnie mi się takie lifestylowe posty piszę to idę za ciosem. Bo mam taką ochotę! A jeśli Ty masz ochotę to czytać to dziś kilka słów o tym jak wygląda moja #wishlista wiosennych planów zakupowych. Zapraszam! I jak zawsze liczę na Twoje porady – ostatnie dotyczące statywu do telefonu były bardzo pomocne
1. Samoopalacz FakeBake
To będzie mój pierwszy raz. Serio. Zdarzało mi się korzystać sporadycznie z solarium ale nigdy jeszcze nie używałam samoopalacza. FakeBake polecaliście mi gdy byłam w ciąży… wtedy się nie odważyłam ale obecnie jestem blada jak córka młynarza. Ostatnio zauważyłam, że najjaśniejszy z podkładów jakie mam w kosmetyczce zaczął być za ciemny! Tak być nie może! Tylko może ktoś podpowie którą opcję samoopalacza wybrać podczas zakupów?
2. Złote kolczyki
Kiedyś nie wyobrażałam sobie wyjścia bez kolczyków. W końcu sama je tworzyłam! Po zamknięciu mojego sklepu długo nie mogłam patrzeć na biżuterię… teraz jej noszenie znów sprawia mi przyjemność. Szukam aktualnie minimalistycznych, delikatnych koniczynek, które będą mi pasowały do bransoletki ♥ Te ze zdjęcia są ze sklepu Murrano i wyglądają według mnie ładnie. Znacie ten sklep? Kiedyś zamawiałam tam Pamiątkę Chrztu z grawerem i byłam zadowolona z jakości wykonania. Widzę, że od tego czasu ich oferta bardzo się rozszerzyła!
3. Jeansy
Nie cierpię kupować spodni! Dlaczego? Bo wiecznie mam problem z długością nogawek. Porządki w szafie zrobione po porodzie poskutkowały pozbyciem się kilku takich, które tylko leżały i zajmowały miejsce. Czas teraz zaopatrzyć się w dwie nowe pary. Myślę o jednych klasycznych i jednych w odcieniu szarości. Może ktoś doradzi które sklepy oferują spodnie dla długonogich kobiet?
4. Nowe dodatki do salonu
Panujący ostatnio w naszym wnętrzu pastelowy róż trochę mi się znudził. Teraz myślę o miętowych dodatkach, które będą lekką odmianą. Kilka rzeczy w interesującym mnie odcieniu znalazłam w Home&You a teraz będę polować na okazje. M.in. ten zegarek ale głównie zależy mi na fajnych poszewkach na poduszki ♥
5. Szare botki
Co kobieta może mieć w zakupowych planach? No wiadomo, że buty! Szpilek mam spory zapas sprzed ciąży. Brakuje mi jednak butów na płaskiej podeszwie i chciałabym postawić na szare botki. Ten model na zdjęciu bardzo mi się podoba, ale niestety nie ma mojego rozmiaru. Szukam dalej.
6. Białe, skórzane Conversy
Dylemat od dwóch lat… kupować czy nie kupować? Białe trampki kupuję nowe każdej wiosny. Mam tylko opór wydać na nie tyle pieniędzy. Nosząc trampki za 50zł nie jest mi ich szkoda, dbam o nie ale bez przesady. Zazwyczaj wymieniam nie dlatego, że są zniszczone ale ze względu na to, że biel już nie taka. Właśnie dlatego zastanawiam się czy prócz marki jest naprawdę różnica między zwykłymi trampkami a oryginalnymi Conversami. Daj znać co o tym myślisz.
7. Koszula w kropki
Bardzo potrzebuję czegoś nowego! To taka zachcianka ale podoba mi się nadchodząca moda na kropki. Ta koszula z Verlesca chodzi mi po głowie od kilku dni ale jak to ja, nie kupuję pod wpływem impulsu. Podoba mi się pewnie też dlatego, że na zdjęciu jest wystylizowana ze skórzanymi spodenkami, więc od razu wiem z czym mogłabym ją zestawić bo mam takie w szafie.
A jak tam #wishlista Twoich wiosennych planów? Stawiasz na wymianę garderoby czy raczej inne kategorie są obecnie w Twojej głowie?
Marlena
Drogi czytelniku! Jeżeli spodobał Ci się mój wpis, lub uważasz, że komuś może się przydać, będzie mi bardzo miło jeżeli go polubisz, skomentujesz i/lub podasz dalej. To dla mnie sygnał, że podoba Ci się to co robię. Nic tak nie mobilizuje do dalszej pracy jak Twój odzew!
15 komentarzy
Dziecko już zaopatrzyłam na wiosnę i pomyślałam, że może jakieś fajnie sukieneczki dla mamusi by się znalazły ? butów nam pod dostatek, śmiałam dziś nawet do mojego Męża, że będę zmieniać co godzinę i chodzić w nich po domu. Bo gdzie indziej jak nie wolno?♀️ Dodatki w domu chętnie bym zmieniła, ale dopiero zaczęłam podglądać różne profile co i jak, więc jeszcze chwike mi zejdzie ? w reszcie nie pomogę bo opalaczy nie używam, koczyków nie noszę, jeansów nie lubię ? odzwyczaiłam się przez ciąże ? czekam na realizację Twojej listy ? aaa i może sama sobie jakoś stworze ???
Warto taką listę zrobić bo wtedy wiesz na co polować podczas wyprzedaży ??
Aktualnie moja wishlista to podkoszulki na krótki rękaw i wszystko co związane z domem ??
W sensie materiały budowlane ?? Czy już chcesz urządzać ????
Conversy polecam kupić! Co prawda dla mnie są to buty, które mogę nosić jedynie kiedy nie ma zbytniej upałów bo inaczej mnie obcierają ale i tak uważam, że warto je mieć. Pasują do wszystkiego i wytrzymują znacznie dłużej niż te wszystkie tańsze trampki
Chyba w końcu się przekonam do tego wydatku ❤️
Koszula fajna, też miałam na liscie do kupienia. A zegarek mam podobny, ale różowy 🙂
Też regularnie tworzę wish listy, które pomagają mi potem w świadomych zakupach. Trafiłam do Ciebie przypadkiem i przepadłam! Bardzo lubię takie inspirujące blogi! Przejrzałam większość wpisów i zostaje na dłużej!
Bardzo mi miło, że Cię zainteresowałam ♥ Wishlisty są rewelacyjne 🙂 można świadomie polować na okazje cenowe!
Ja muszę kupić lampę pierścieniową oraz nowy szablon na bloga, haha! Świetne mam te plany zakupoweXD
Te plany są bardzo dobre jeśli Ciebie satysfakcjonują 🙂 Właśnie o to w tym chodzi ♥
Mam odwrotny problem ze spodniami, dla mnie wszystkie mają za długie nogawki. A ostatnio spodnie kupowałam …w Lidlu. Są naprawdę dobrej jakości. A na koszulę w grochy też mam ochotę, ale z zakupem wstrzymam się aż otworzą galerie handlowe, nie lubię kupować ubrań on-line.
Muszę zajrzeć w ofertę Lidla przy najbliższej okazji 🙂 Co do zakupów online to też za nimi nie przepadam…tzn wszystko lubię kupować online prócz ubrań 😉
lidl mi sie nigdy nie podobal, wole polskie ubranka zawsze jest cos fajniejszego is a duzo ladniejsze wzroki na ubrankach
Na szczęście wybór ubranek jest taki duży że każdy znajdzie coś dla siebie ?