Jakiś czas temu zapytałam na Instagramie co można robić w Gdańsku jeśli trafi nam się deszczowa pogoda podczas wyjazdu. Kilka osób napisało mi wtedy o tym właśnie muzeum. Przyznam szczerze, że początkowo żałowałam, że powiedziałam o nim mojemu Nie Mężowi. On się fascynuje tą tematyką a ja niekoniecznie. Większą ochotę miałam na Europejskie Centrum Solidarności… Jednak temat spaliłam i miałam dwa wyjścia – poddać się i zwiedzić to co interesuje A. lub mieć fochy przez cały wyjazd. Trzeciej opcji czyli zobaczenia obu miejsc nie brałam pod uwagę bo z 6 miesięczną Zośką byłoby to już zbyt absorbujące. Dlatego dzisiaj poznacie moją subiektywną opinię czy warto odwiedzić Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Czym jest wartość netto w finansach osobistych i po co ją liczyć?
W dotychczasowych postach na blogu poruszałam temat budżetu domowego oraz przedstawiłam jak wygląda moje planowanie finansów osobistych. Później długo długo nie mogłam się zebrać żeby kontynuować ten temat. Nie wiedziałam jak. Nie wiedziałam również o czym chcę napisać. Za dużo pomysłów, bałagan w głowie. Jednak ostatnio usiadłam z czystą głową i zapisałam sobie krok po kroku jak ja doszłam do obecnej sytuacji finansowej, jakie tematy zgłębiałam i jakie kroki stawiałam. Dzięki temu uporządkowałam myśli i już wiem w jakiej kolejności chciałabym Tobie przekazać zdobytą wiedzę. Teraz już wiem, że pominęłam pierwszy, ważny temat! Dlatego dzisiaj robimy krok w tył i poznasz czym jest wartość netto w finansach osobistych.
Nasze dziecko skończyło pół roku, czyli co u nas słychać
Stało się! 22.02 moje dziecko skończyło pół roku! Sześć miesięcy poważnego, niemowlęcego życia. Kamień milowy jakich mało. Kiedy to zleciało nie mam zielonego pojęcia. Pamiętam dzień gdy zrobiłam test ciążowy, tą radość a później przerażenie „co z pracą…co z moim awansem” jakby to było wczoraj! Przecież jeszcze nie tak dawno wybieraliśmy meble do jej pokoju. Dopiero co zastanawiałam się jaki zapas pieluch powinnam zrobić, dostawałam kopniaki w żebra i męczyła mnie zgaga. To było tak niedawno. Czy za kilkanaście lat gdy zacznie przyprowadzać chłopaków do domu, chodzić na dyskoteki i kłócić się o każdą możliwą rzecz to też będę się zastanawiać kiedy to zleciało? Dziecko moje drogie! Nie rośnij mi tak szybko…
Lista 5 najpopularniejszych wpisów na blogu w 2019
Początek roku to dobry czas na refleksję. Zwłaszcza tą dotyczącą mojej blogowej działalności. Tym bardziej, że 8 marca będzie rocznica pierwszego wpisu. Opublikowałam do dziś już 40 postów! Postanowiłam zajrzeć w statystyki i stąd wziął się temat na post – lista 5 najpopularniejszych wpisów na blogu w 2019 roku. Dzięki temu mam obraz Waszych zainteresowań. Dziękuję 6000 osobom, które odwiedziły to miejsce – dzięki Wam mogę określić kierunek działań na ten rok ♥ Mam nadzieję, że dzięki temu będzie Was przybywało z miesiąca na miesiąc. I że ten wpis pozwoli Wam odkryć treści, które przegapiliście…
17 najlepszych książek, które przeczytałam w 2019 roku
W poprzednim roku wydarzyło się wiele dobrych rzeczy, wiele zmian. Nie pokusiłam się jednak o podsumowanie roku blogowego, ponieważ pierwszy rok prowadzenia tego miejsca był dla mnie próbą, czasem na rozruch i poznanie co z czym się je. Był to dla mnie też bardzo dobry rok pod względem ilości przeczytanych książek. Właśnie dlatego pomyślałam, że sporządzę zestawienie 17 najlepszych książek, które przeczytałam w 2019 roku. W końcu często dostaję od Was wiadomości, że po mojej recenzji na instagramie sięgnęliście po jakąś książkę.
„Nie mam czasu na Instagram” czyli słów kilka o organizacji
„Nie mam czasu na Instagram” – słyszę to ciągle. Od koleżanek, znajomych bliższych i dalszych. „Nie mam czasu” to słowa, które wypowiadamy niemal codziennie. Nie mam czasu na seriale, nie mam czasu wyjść ze znajomymi, nie mam czasu na nic. Ciągle nie mamy czasu. Naprawdę tak uważasz? Tak szczerze – rzeczywiście nie mamy tego czasu czy traktujemy te słowa jako wymówkę? A może pewnych czynności nie chce nam się wykonać i zrzucamy to na brak czasu?
Metoda małych kroków czyli moja organizacja czasu
Wciąż narzekamy na brak czasu, ciągle odkładamy coś na później. Ja też nie jestem doskonałym wzorem, ponieważ mam milion pomysłów i słomiany zapał. Nie doceniamy czasu. Nie zdajemy sobie sprawy z tego ile go marnujemy. Ile kwadransów mogliśmy wykorzystać na ulepszenie swojego życia i samorozwój. Ile razy pomyślałaś – „nie ma sensu już zaczynać bo zostało mi już za mało czasu i tak nie zdążę”? W tym wpisie zdradzę Ci mój sposób na organizację czasu z dzieckiem. Metoda małych kroków to właściwie organizacja czasu w ogóle bo jest przeze mnie stosowana już od kilku lat a dziecko mam dopiero od 5 miesięcy.
Moja #wishlista czyli 7 zimowych planów zakupowych
Wiecie co? Chyba jestem trochę dziwna. Uwielbiam tworzyć listy i planować. Mam kilka zeszytów, zapełnionych notatkami… lista pomysłów na prezenty, inspiracji na blogowe wpisy, miejsc do odwiedzenia i potraw do wypróbowania czy zestawienie wydatków. Na szczęście na listach się nie kończy bo lubię z nich wykreślać i staram się to robić dość regularnie ♥ Aktualnie na blogach i instagramie roi się od pomysłów na prezent. Ja nie będę się powtarzać bo ostatnio powstał już wpis z uniwersalnymi prezentami. Jednak podzielę się z Wami tym jakie są moje aktualne plany zakupowe. Rzadko robię zakupy pod wpływem chwili, zazwyczaj zapisuję co wpadnie mi do głowy i jeśli po tygodniu czy dwóch nadal w niej jest to znaczy, że jest mi to potrzebne. Stworzenie takiej listy jest świetnym patentem na oszczędzanie. Serio! Wiele rzeczy po przespanej nocy okazuje się chwilową zachcianką, którą wykreślałam z listy.
Wyprawkowe hity i kity czyli lista rzeczy przydatnych i zbędnych
To niesamowite, że jestem już mamą od 4 miesięcy. Pamiętam jak dziś jak jeszcze w ciąży pisałam TEN wpis o planowaniu wyprawki. Wtedy niczym pilna uczennica wertowałam blogi i instagram tworząc listę wszystkich „niezbędnych” rzeczy dla niemowlaka. Skompletowanie wyprawki nie należy do najłatwiejszych gdy zewsząd kuszą piękne wzory! Jeszcze trudniej jest gdy spodziewamy się pierwszego dziecka i nie mamy żadnej wiedzy w tym temacie. Ostatecznie przeanalizowałam wszystko tak na chłopski rozum i wykreśliłam 1/3 listy. Oczywiście tak jak każdej mamie mi również zależało na tym, aby maleństwu zapewnić wszystko co najlepsze. Jednocześnie nie chciałam przesadzić z ilością rzeczy i wydać niepotrzebnie pieniądze na… czy się udało? Od urodzenia Zosi wiele razy zdarzyło mi się pomyśleć, że pewne rzeczy zdecydowanie ułatwiły nam codzienne funkcjonowanie oraz cieszyłam się, że z niektórych zrezygnowałam. Dlatego dzisiaj wymienię moje wyprawkowe hity i kity przy czym tych drugich jest zaledwie kilka.
Pierwsze 3 miesiące z niemowlakiem – wspomnienia
O mamo! Kiedy to minęło? Ja się pytam kto mi ukradł 3 miesiące urlopu?! Swoją drogą ktoś musiał mieć niezły ubaw kiedy czas na wychowanie dziecka nazwał urlopem rodzicielskim i macierzyńskim… ale nie o tym miało być! Do napisania tego posta natchnęła mnie Edyta z bloga Czterylistki i bardzo jej dziękuję bo odblokowała moją twórczą niemoc. Zapraszam na podsumowanie tego jak wyglądały pierwsze miesiące z niemowlakiem. To krótkie ale jakże intensywne życie Zosi obfitowało w wiele fajnych momentów, które chcę mieć zapisane na pamiątkę ♥ Uwaga! Przygotujcie się na fotograficzny spam.