Wiecie co? Chyba jestem trochę dziwna. Uwielbiam tworzyć listy i planować. Mam kilka zeszytów, zapełnionych notatkami… lista pomysłów na prezenty, inspiracji na blogowe wpisy, miejsc do odwiedzenia i potraw do wypróbowania czy zestawienie wydatków. Na szczęście na listach się nie kończy bo lubię z nich wykreślać i staram się to robić dość regularnie ♥ Aktualnie na blogach i instagramie roi się od pomysłów na prezent. Ja nie będę się powtarzać bo ostatnio powstał już wpis z uniwersalnymi prezentami. Jednak podzielę się z Wami tym jakie są moje aktualne plany zakupowe. Rzadko robię zakupy pod wpływem chwili, zazwyczaj zapisuję co wpadnie mi do głowy i jeśli po tygodniu czy dwóch nadal w niej jest to znaczy, że jest mi to potrzebne. Stworzenie takiej listy jest świetnym patentem na oszczędzanie. Serio! Wiele rzeczy po przespanej nocy okazuje się chwilową zachcianką, którą wykreślałam z listy.

No to jak? Gotowi na poznanie moich aktualnych zachcianek? Liczę na to, że w kilku przypadkach mi doradzicie na co zwrócić uwagę przy zakupie!

1. Płaszcz/parka

Najważniejsza rzecz na jaką będę polować podczas nadchodzących wyprzedaży! Myślę o czymś w kolorze szarym lub czarnym… a może obie opcje bo już 2 lata nie kupowałam nic nowego na zimę. Wymyśliłam sobie różowy szalik i czapkę z pomponem żeby… no wiecie… być taką insta matką i mieć taki sam outfit jak Zośka. Matka wariatka… czapkę już ma, teraz kurtka potrzebna!

2. Perfumy

Lacoste Eau de Lacoste Pour Femme – zapach, w którym zakochałam się kilka lat temu. Następnie mi się znudził a teraz znów mam na niego ochotę. Nie należy do najdroższych, ale oczywiście, jak to ja, poluję na obniżkę ceny bo nie jest to coś co muszę mieć JUŻ.

3. Statyw do smartfona

Moje plany zakupowe dotyczące statywu sięgają zeszłego roku… tylko nie mogę się zdecydować na żaden! Chciałabym taki żeby robił też zdjęcia typu flatlay… modne fotki na insta z dłońmi to coś o czym marzę 😉 Ale nie tylko! Chciałabym mieć więcej zdjęć z Zosią a niestety jak nie poproszę… to nie mam. Może ktoś ma takie super cudeńko i poleci?

4. Szczoteczka soniczna

Pamiętam swoje zdziwienie po pierwszym użyciu szczoteczki elektrycznej. Jeśli wciąż używacie manualnej to zmieńcie to czym prędzej! To uczucie mega czystych zębów już po pierwszym zastosowaniu jest nie do opisania. Po kilku latach używania chciałabym pójść krok dalej. Szczoteczka soniczna pracuje, emitując kilkukrotnie więcej ruchów na minutę niż w przypadku szczoteczki elektrycznej. Jednak wybrać model idealny to nie lada wyzwanie… Tutaj również chętnie poznam Wasze typy!

5. Bordowe botki

Chodzą za mną od długiego czasu ale nie mogę znaleźć tych odpowiednich… Kiedyś miałam i najchętniej bym kupiła takie same. Przypomniało mi się o nich jak co roku, robiąc porządki w zimowych akcesoriach – posiadam szalik i czapkę w tym kolorze.

6. Bransoletka Apart

Coś na co nie będę musiała wydawać pieniędzy bo dostałam na urodziny bon podarunkowy ♥ Ostatnio będąc w galerii przymierzałam kilka, ale nie mogłam się zdecydować. Ta ze zdjęcia jest moim faworytem bo będzie fajnie wyglądała z inną, którą też dostałam na urodziny.

7. Kubek Home&You

Uwielbiam ♥ Mój Pan Nie Mąż kiedyś wygoni mnie z domu jak przyjdę z kolejnym kubkiem ale ja naprawdę wcale nie mam ich tak dużo… Inni mają więcej! Powaga! Te dwa z aktualnej kolekcji skradły moje serce i wylądowały na liście jako plany zakupowe.

Dajcie znać czy macie którąś z wymienionych rzeczy i możecie mi coś polecić? Czy szczoteczka soniczna jest rzeczywiście lepsza od elektrycznej? Na co zwrócić uwagę przy wyborze statywu? A czego Wy szukacie i o czym marzycie?

Ściskam, Zielona

Drogi czytelniku! Jeżeli spodobał Ci się mój wpis, lub uważasz, że komuś może się przydać, będzie mi bardzo miło jeżeli go polubisz, skomentujesz i/lub podasz dalej. To dla mnie sygnał, że podoba Ci się to co robię. Nic tak nie mobilizuje do dalszej pracy jak Twój odzew!